Dzien dobry
Ehh od czego by tu zaczac,bo widze ze nie mozna sobie pospac do 10 bo zaleglosci potem hihi

Spoznieni-z hustawkami nie jest tak ze dziecko sie przyzwyczaja albo ze sie siedzi caly dzien,a z dzieckiem nie jest tak ze koniecznie chce tam siedziec

Jak juz bedziesz miala wkrotce swojego misia to zobaczysz jak brakuje czasu na wszystko na poczatku i chcialoby sie miec chwile wytchnienia a wtedy hustawka,bujaczek itp. to zbawienie
Co do nosidelek to juz kiedys pisalam ze polecam firmy Ergo-maja specjalny wklad-kokon dla noworodkow i mozna dzieki niemu uzywac nosidelka od pierwszych dni zycia a maluszek jest super scisniety i bezpieczny-jak moj maly mial zaledwie tydzien to uzylam go na wyjscie do Ikeii i maluszkowi bylo fajniutko

U nas muza z karuzeli sie nie sprawdza tak jak pisalam ale bajki

bajki jak najbardziej-czego marzenie jest naocznym swiadkiem hihi. Sadzam malego w hustaweczce wlasnie w bezpiecznej odleglosci oczywiscie ale zeby jednak cos widzial bo przeciez ma ograniczone mozliwosci

i puszczam kanal BabyTv a tam leca same takie bajki krociutkie dla takich wlasnie malych dziciaczkow bo same takie wielkie pily lataja,kolorowe bardzo i wielkie misie...Jednym slowem wszystko duze,wyrazne i kolorowe-usmiecha sie i gaworzy wtedy ze usmiac sie idzie